Jaka będzie pogoda?

Zapewne często słyszycie od dzieci pytanie „Jaka jest dziś pogoda? Czy jest ciepło? Czy padał deszcz? Obserwują zafascynowane wszelkie zjawiska atmosferyczne i pytają też: A dlaczego z chmur pada deszcz? Skąd się bierze burza?

Aby odpowiedzieć im na te i inne pytania, zabierzcie je na spacer i pozwólcie im korzystać z tego, co niesie natura. Pozwólcie im poprzez zmysły doświadczyć bogactwa natury, a przy okazji poobserwujcie z nimi interesujące je zjawiska.

Uwolnijcie je ze smyczy, popierajcie je! One biegają na dworze, kiedy pada, zrzucają buty, kiedy widzą kałuże, a kiedy trawa jest wilgotna od rosy, depczą ją bosymi stópkami, odpoczywają w spokoju, gdy drzewo zaprasza je do snu w cieniu, krzyczą i śmieją się, gdy słońce budzi je o poranku, tak jak budzi każde żywe stworzenie, które dzieli swój dzień między aktywność i odpoczynek.

Maria Montessori, Odkrycie dziecka

Szczególną uwagę zwróćcie na niebo i chmury. A potem w domu powróćcie do rozmowy i opowiedzcie im więcej o chmurach, które przynoszą zarówno ładną pogodę, jak i deszcz, wiatr czy burzę.

Spróbujcie wykonać z dziećmi różne rodzaje chmur.

Do dzieła!

Materiały: niebieskie kartki i biała farba (może być plakatowa lub wodna).

Razem z dziećmi dajcie się ponieść kreatywnemu entuzjazmowi, malując wraz z nimi palcami cirrusowe „baranki”, cumulusowe „kalafiory” czy ogromne cumulonimbusowe „grzyby”(korzystając ze zdjęć umieszczonych na blogu). A przy tym rozpocznijcie swoją opowieść o chmurach i pogodzie, którą przynoszą.

Chmury o nazwie Cirrus są chmurami pierzastymi i znajdują się bardzo, bardzo wysoko. Wyglądają, jak pasemka lub jak małe piórka rozsypane po niebie. Tam, gdzie się znajdują, w troposferze występuje temperatura powietrza 0 °C, czyli temperatura zamieniająca kropelki wody w kryształki lodu. Kiedy pojawiają się takie chmury, wtedy wiadomo, że zmieni się pogoda na pochmurną, a nawet deszczową. Wśród żeglarzy istnieje takie powiedzenie, że „Gdy Cirrus na niebie, pogoda się zepsuje”.

Bardzo podobne do nich są chmury o nazwie Cirrocumulus. Są to chmury pierzasto-kłębiaste, wyglądające jak baranki. Także znajdują się bardzo wysoko i składają się z prawie przeźroczystych, delikatnych kłębków. Pojawiają się one podczas stopniowej zmiany pogody na gorszą. Jednak same z siebie nie dają opadów, ponieważ tak samo, jak w przypadku Cirrusów, niska temperatura zmienia krople wody w kryształki lodu.

Ale, są inne chmurki, takie które są nazywane chmurami pięknej pogody. To są Cumulusy. Wyglądają jak kalafiory. Takie kłębiaste chmury oznaczają doskonałą pogodę w górach. Warunkiem dobrej pogody jest ich kształt. Dopóki nie zmieniają się w kształt grzyba o dużym kapeluszu, wróżą nam dobrze, lecz im wyższe tym większe ryzyko wystąpienia opadów i burzy.

Takie chmury mogą zmienić się w Cumulonimbusy. Dzieje się to wtedy, gdy cumulusy rosną i rosną iurastają do dużych rozmiarów. Mogą „wypiętrzać się” nawet do 15 km! Są niebezpieczne dla turystów, zwłaszcza w wyższych partiach gór. Gdy tylko niewinny cumulus staje się większy, trzeba mieć się na baczności, gdyż może stać się Cumulonimbusem. Zazwyczaj efektem powstania takiej chmury są bardzo silne, porywiste podmuchy wiatru. Gdy zawisną nad nami takie olbrzymy zawsze możemy spodziewać się opadów deszczu, a nawet gradu i burz.

Myślę, że po takiej zabawie z dzieckiem w obserwację chmur, malowanie paluszkami ich kształtów i opowiadania im o ich rodzajach i wpływie na pogodę, dzieci będą już umiały same odpowiadać na pytania o deszcz, chmury czy pogodę.

Wesołej zabawy z chmurkami!

.