Poławiacze morskich stworzeń

Nadeszło lato, zapachniało wakacjami. Co Wam przychodzi do głowy, kiedy myślicie o wakacjach? Wycieczki w górach, a może plażowanie nad morzem? Ja akurat większość moich „dziecięcych” wakacji spędziłam nad jeziorami. I oprócz pluskania się w wodzie czy pływania rowerami wodnymi, bardzo lubiłam obserwować wędkarzy. Jest bardzo wczesny ranek, cisza na jeziorze, wkoło tylko szumi las… cudowne uczucie. Jeśli chcecie przenieść się do tego obrazka, zapraszam Was do zrobienia drewnianej wędki, drewnianych rybek i zabawienia się w poławiaczy morskich stworzeń!

Łowimy rybki!

Materiały:

Nieduże kawałki drewna, patyki

Piła / Wyrzynarka

Papier ścierny

Okulary i rękawiczki ochronne

Lakier do drewna, farby, bejca, inne substancje zabezpieczające drewno

Wiertarka i wiertła

Haczyk (może to być kółko od kluczy, haczyk do firanek czy większy spinacz do papieru)

Sznurek lub wstążeczka

Elementy do ozdabiania: filc, markery, wstążki, naklejki, itp.

Zacznijcie od przygotowania małych kawałków drewna, które wkrótce staną się rybkami. Przytnijcie je, jeśli macie większe kawałki drewna. Można wykorzystać drewno oheblowane, albo znalezione na spacerze, w lesie. Ważne, aby kawałki były nie za duże i w miarę lekkie. Podobnie, przygotujcie wędkę – czyli patyk albo kawałek nie za grubego drewnianego wałeczka.

Teraz musicie oczyścić wszystkie drewniane elementy z wiórów i brudu. Ściereczka lekko nasączona wodą będzie wystarczająca, ale jeśli macie inną substancję do odtłuszczania (np. benzynę ekstrakcyjną), warto jej użyć. Następnie należy zabezpieczyć drewno pokrywając je lakierem do drewna albo malując farbą do drewna.

Kiedy lakier czy farba wyschną, czas wywiercić otwory w wędce i w każdym z przygotowanych kawałeczków drewna. Otwór musi być na tyle duży, aby przeszedł przez niego sznurek. Osobiście użyłam wiertła 5-tki. W wędce przygotujcie otwór na jednym z końców. „Rybki” nawierćcie przy brzegu, aby jak najwięcej miejsca zostawić na ozdabianie. Ale pamiętajcie, im bliżej brzegu wiercimy, tym większe ryzyko, że drewno będzie pękać. Warto więc robić to bez pośpiechu i nie zupełnie na brzegu drewna. Przy wierceniu zadbajcie o zabezpieczenie stołu. Wystaczy większy kawałek drewna, jako podkładka. Koniecznie mocno złapcie małe elementy – ściski stolarskie będą do tego najlepsze!

Po wywierceniu otworów należy je lekko oszlifować papierem ściernym. Jeśli zwiniecie papier ścierny w mały rulonik, będzie Wam wygodniej szlifować otwory i nie zniszczycie powierzchni już pomalowanych.

Wreszcie, możecie puścić wodze fantazji i wymalować, nakleić, narysować rybki, wodne stwory albo po prostu ponumerować swoje kawałeczki drewna. Wszystkie pomysły się sprawdzą! Ja np. znalazłam w szafce dawno nieużywany brokat w spray’u. Do stworzenia wodnego efektu był idealny. Zrobiłam też drugi zestaw, do którego użyłam naklejek. Wędki też możecie ozdobić, np. przyklejając sznurek, jako rękojeść.

Teraz czas na mocowanie haczyka na wędce. Jako haczyk może Wam posłyżyć większy spinacz do papieru czy haczyk do firanek. Osobiście użyłam kółka od kluczy odpowiednio go wyginając. Wymierzcie odpowiedni kawałek sznurka i umocujcie jeden jego kawałek na szczycie wędki, w nawierconym uprzednio otworze. Zawiążcie kilka razy, aby powstał na tyle duży supełek, że nie przejdzie przez otwór w wędce. Drugi koniec sznurka posłuży do zamocowania haczyka.

„Rybkom” zawiązujemy nieduże pętelki przekładając sznurek przez nawiercone otwory. Im miejsze będą pętelki, tym trudniej będzie łowić.

Teraz, kiedy macie już komplet – czas na zabawę! A po skończonej zabawie pamiętajcie, żeby wypuścić wszystkie rybki do wody – czyli znaleźć im jakiś „basen”!